Powrót do

-> strona g³ówna

Relacja z Przegl¹du kina bu³garskiego w kinie Œwiatowid

dodany: 16.02.2008 | autor: Kamil Malik


W dniach od 11 do 17 stycznia 2008 roku w kinie Œwiatowid mia³ miejsce przegl¹d wspó³czesnego kina bu³garskiego. Wspó³organizatorami tej imprezy by³a Ambasada Republiki Bu³garii, Bu³garski Instytut Kultury oraz Polski Instytut Sztuki Filmowej. G³ównym zadaniem, jakie postawili przed sob¹ organizatorzy, by³a mo¿liwie najszersza prezentacja wspó³czesnego kina bu³garskiego, przybli¿enie polskim widzom specyfiki tej doœæ „orientalnej” dla nas kinematografii. Tyle, jeœli chodzi o teoriê... a teraz przejdŸmy do praktyki. Na nadmiar imprez bu³garystycznych w okolicy nie mamy co narzekaæ, wiêc nawet przyjazd drugorzêdnej wokalistki pop-folk by³by wielkim wydarzeniem kulturalnym. Dlatego te¿ wiadomoœæ o przegl¹dzie wywo³a³a w szeregach bu³garystów pewne poruszenie, zw³aszcza, ¿e mo¿liwoœci obejrzenia filmów bu³garskich w Polsce s¹ doœæ ograniczone. Taki przegl¹d filmów to bu³garystyczna kometa – zjawisko przelotne, które w dodatku mo¿e siê nie powtórzyæ za naszego ¿ycia. Niew¹tpliwym atutem programu przegl¹du by³o nastawienie na wspó³czesnoœæ i ró¿norodnoœæ. St¹d te¿ prezentowane filmy by³y naprawdê wspó³czesne, pochodzi³y z lat 2000-2006, ka¿dy z nich by³ nakrêcony przez innego re¿ysera (poza Œledztwem i Listem do Ameryki, które nakrêci³a Iglika Trifonowa) i prezentowa³y (niestety!) ró¿ny poziom artyzmu. W³¹czone w ramy przegl¹du filmy by³y, jak mo¿na siê by³o dowiedzieæ z ulotki, nagradzane na wielu bu³garskich i zagranicznych festiwalach filmowych, w tym na festiwalu w Karlowych Warach, w Montrealu i Stambule. Nie da siê jednak ukryæ, ¿e bu³garska kinematografia nie dorobi³a siê wielkich nazwisk, jak to jest w przypadku chocia¿by kina czeskiego, st¹d te¿ na projekcjach specjalnych t³umów nie by³o. A szkoda, poniewa¿, jak ju¿ mówi³em, taka okazja mo¿e siê nie powtórzyæ w ci¹gu najbli¿szej dekady. Niestety, ju¿ na pierwszym filmie spotka³a nas nieprzyjemna niespodzianka, w postaci t³umaczenia. Jeœli w ogóle mo¿na nazwaæ to t³umaczeniem. S¹dzê, ¿e na ka¿dej bu³garystyce znalaz³oby siê kilku studentów, którzy nawet nieodp³atnie przet³umaczyliby te filmy, tylko dla samej satysfakcji zobaczenia swojego nazwiska w napisach koñcowych, dlatego nie rozumiem, jak mo¿na by³o dopuœciæ do wyœwietlania takich gniotów. Owszem, zdarza³y siê t³umaczenia naprawdê niez³e, jak w przypadku Œledztwa, ale zazwyczaj by³o strasznie i œmiesznie zarazem. Zwrot обуй панталони (za³ó¿ spodnie), zosta³ na przyk³ad przet³umaczony jako „œci¹gaj spodnie”, богомолци (ludzie pobo¿ni, wierz¹cy) zosta³o przet³umaczone jako „Bu³garzy”, След малко ще дойдат ченгета (Za chwilê przyjad¹ gliniarze) przet³umaczono jako „Za chwilê przyjad¹ cyganie”. Najgorzej by³o w przypadku filmów, które posiada³y ju¿ napisy angielskie, poniewa¿ wtedy t³umaczono poœrednio, z angielskiego, co da³o zatrwa¿aj¹ce rezultaty. Oczywiœcie jakichkolwiek wzmianek o t³umaczach brak – sam te¿ bym siê wola³ pod przek³adem niektórych z tych filmów nie podpisywaæ. Jak to wp³ywa³o na postrzeganie filmów przez osoby nieznaj¹ce jêzyka chyba nie muszê t³umaczyæ. Niektóre filmy zosta³y przez z³y przek³ad wrêcz zabite. Pozostaje mieæ nadziejê, ¿e w Piekle jest dla z³ych t³umaczy przygotowane specjalne miejsce. Osobiœcie proponowa³bym szósty kr¹g, razem z heretykami.

Spuœæmy jednak zas³onê milczenia na t³umaczenia i przyjrzyjmy siê samym filmom. Tematy w nich podejmowane mo¿na podzieliæ na dwa bloki: kino rozliczeniowe i tematyka wspó³czesna. Wœród filmów rozliczeniowych warto wspomnieæ o Skradzionych oczach, filmie opowiadaj¹cym o próbach wynarodowienia bu³garskich Turków przez system komunistyczny, oraz o By³o, minê³o, filmie pokazuj¹cym sytuacjê ludnoœci bu³garskiej w Macedonii w ubieg³ym wieku. Oba te filmy ³¹czy ukazanie wydarzeñ historycznych z perspektywy ich uczestników oraz wysoki poziom artyzmu. Je¿eli zaœ chodzi o filmy o wspó³czesnej tematyce, to pokazane s¹ w nich g³ówne problemy spo³eczeñstwa bu³garskiego: emigracja, samotnoœæ, brak perspektyw, bieda, przestêpczoœæ, poczucie cywilizacyjnego zapóŸnienia. Niekwestionowan¹ gwiazd¹ jest tutaj film List do Ameryki, który mo¿na uznaæ za najlepszy spoœród wszystkich prezentowanych w ramach przegl¹du filmów. Opowiada on historiê Iwana, którego przyjaciel emigrant, Kamen, l¹duje w stanie œpi¹czki w szpitalu w Ameryce. Alby mu pomóc Iwan wyrusza do rodzinnej wioski Kamena, gdzie ludzie znaj¹ pieœñ mog¹c¹ uratowaæ przed œmierci¹. Bardzo ciekawe kino drogi z rewelacyjnymi zdjêciami. Równie ciekawe by³o Rodzinne Bo¿e narodzenie (W oryginale Обърната елха, czyli Odwrócona choinka.... do dziœ nie mogê wyjœæ z podziwu dla t³umacza), wyre¿yserowany przez Iwana Czerekelowa i i Wasila ¯iwkowa zbiór szeœciu, zupe³nie nie powi¹zanych ze sob¹ etiud filmowych, w dodatku przyzwoicie przet³umaczonych. Poruszaj¹ce historie hodowcy œwiñ, który postanawia pope³niæ samobójstwo, rodziny cygañskiej przyje¿d¿aj¹cej na wakacje nad morze, dwojga poborowych rozmawiaj¹cych o œmierci Sokratesa, dziewczyny w ci¹¿y, która ucieka z domu. A jako zakoñczenie pozbawione komentarza nagranie ludzi tañcz¹cych choro, zbli¿enia ich twarzy. Jak g³osi ulotka, jest to ”filmowa mozaika, poszarpana i poœpieszna, wype³niona radoœci¹ lub smutkiem. Jak ¿ycie”. Trudno siê z tak¹ opini¹ nie zgodziæ.

To, czego mi zabrak³o w wyœwietlanych filmach, to humor. Oczywiœcie tematyka wymusza na twórcach powa¿ne podejœcie, ale odrobina dystansu do siebie i humoru mog³aby wnieœæ do filmów trochê lekkoœci. Nawet w przypadku filmu Mila z Marsa, w obrazie zapad³ej wsi, w której wszyscy mieszkañcy zajmuj¹ siê hodowl¹ i paleniem marihuany, tego w³aœnie zabrak³o. Tylko film Emigranci, historia trójki przyjació³ chc¹cych wyemigrowaæ do Argentyny by³a rzeczywiœcie zabawna, choæ niektóre dowcipy by³y nieco... ludyczne.

Podsumowuj¹c nale¿y uznaæ ca³y przegl¹d za udany, jedynym zgrzytem okaza³y siê z³e t³umaczenia.