Powrót do

Wieczór z Sąsiadami

dodany: 18.01.2005 | autor: Karolina Mierzwa

Z powodu przesunięcia się w czasie (do semestru letniego) rozpoczęcia cyklicznej imprezy pod nazwą Filmy w instytucie, Koło Naukowe Slawistów zorganizowało, ku radości studenckiej braci, zastępstwo dla naszych stałych spotkań przed ekranem, a mianowicie Wieczór z Sąsiadami, który odbył się 13. stycznia 2005 roku.

Tak zwana, część oficjalna imprezy odbyła się, jak zwykle, w sali nr 3. Jak zwykle przebiegała w pokojowej atmosferze. Jak zwykle pozostawiła w nas uczucie niedosytu, dobrze zatem, że planowane są kolejne spotkania z czechosłowackimi figurkami. Cóż można napisać o samej projekcji? Właściwie nic, co byłoby specjalnie odkrywcze. Atmosferą niczym nie odbiegała od naszych wcześniejszych spotkań: była kawka, były ciasteczka i był... film (a raczej opowieści o dwóch sympatycznych łamagach, którzy zawsze znajdą wygodny dla siebie sposób na rozwiązanie problemów budowlano-remontowo-transportowych i nie tylko). Co warte odnotowania, dopisała także frekwencja. Powiedzieć, że tłumy waliły drzwiami i oknami z pewnością nie można, ale czy kiedykolwiek tak było? Moim skromnym zdaniem frekwencja była przyzwoita, a rozbrzmiewające raz po raz salwy śmiechu sprawiały wrażenie, jakby było nas dwukrotnie więcej.

Warto także wspomnieć, że jak nakazuje tradycja, spotkanie nasze nie dobiegło końca wraz z ostatnią sceną wyświetloną w trójce, ale przeniosło się do Skafejki, gdzie... zajęliśmy się ustalaniem terminu następnego spotkania... między innymi, oczywiście.