Powrót do

Relacja z wycieczki na Słowację

dodany: 28.11.2004 | autor: Leszek Włoszczyk

Podczas listopadowego długiego weekendu niewielkie grono zainteresowanych słowacystów, we współpracy z KNS Światowid, zorganizowało wycieczkę w środkową Słowację. Wyprawa ta umożliwiła nam zapoznanie się z najciekawszymi pamiątkami kulturowymi tych regionów. Mimo nienajlepszej aury wycieczka należy do udanych i - jak twierdzą jej uczestnicy - dobrze zorganizowanych. Jak się okazuje, jeśli chcemy, sami możemy sobie świetnie zagospodarować czas, aby zobaczyć wspaniałe atrakcje krajoznawcze, których na Słowacji nie brakuje, a zarazem skorzystać z okazji do świetnej zabawy i integracji.

Docelowym miejscem była Żylina (Žilina), miasto wojewódzkie na północy Słowacji. Oprócz korzystania z dziennych i nocnych atrakcji tego miasta odbyliśmy także dwie wycieczki w inne urokliwe miejsca.

Uczestnicy mieli możliwość poznania północnego Poważa, Turca oraz Pohronia, w tym najpiękniejszych miast w tej części Słowacji, w których odgrywały się doniosłe wydarzenia kształtujące historię tego kraju i wpływające na jego obecny wygląd: Bańskiej Bystrzycy - centrum Słowackiego Powstania Narodowego, Żyliny - największego węzła komunikacyjnego północnej Słowacji oraz najbardziej słowackiego ze słowackich miast - Martina, z którym to jest związanych szereg wydarzeń kształtujących świadomość narodową Słowaków.

Oprócz tych znamiennych miejsc słowackiej kultury, uczestnicy widzieli także (niestety przez szybę pociągu) dzieła przyrody w ich całej okazałości - epigenetyczny przełom najdłuższej słowackiej rzeki - Wagu - przez pasma Małej Fatry oraz jego urocze meandry, strzeżone przez zabytkowe zamki, a także dzikie i odludne rejony Wielkiej Fatry, przez które ogromnym nakładem ludzkiej pracy i pieniędzy wydrążono najdłuższy tunel na Słowacji (prawie 5 km!). Podczas podróży pociągiem podziwialiśmy panoramę tych wspaniałych gór, stale przerywaną kolejnymi tunelami. Tego dnia udało się nam zaobserwować nietypowe zjawisko meteorologiczne - inwersję termiczną, kiedy to całe kotliny zatopione są pod grubą warstwą gęstych chmur, natomiast szczyty i granie wygrzewają się w ciepłym słoneczku.

W Bańskiej Bystrzycy uczestnicy, oprócz podziwiania dniem i nocą tego miasta przesyconego zabytkowymi budowlami, poznali dogłębniej historię Słowacji podczas wojen i Słowackiego Powstania Narodowego a także mieli możliwość zdobycia informacji o wielkich osobistościach z dziedzin literatury, muzyki i teatru z okolic Bańskiej Bystrzycy. Nie zabrakło naturalnie czasu na skosztowanie regionalnej kuchni słowackiej w postaci pysznych bryndzových haluškov zapijanych wybornym słowackim piwem, w miłej atmosferze przyjemnej restauracji.

W Martinie, podczas wędrówki po mieście, uczestnicy zobaczyli miejsca, gdzie odgrywały się najdonioślejsze wydarzenia z dziejów narodu słowackiego, dotyczące budzenia się świadomości narodowej Słowaków oraz ich walki o wyswobodzenie się spod panowania węgierskiego i dążenia do utworzenia własnego państwa. Z przyczyn od nas niezależnych nie udało się nam zwiedzić skansenu, co wynagrodziliśmy sobie (z powodu deszczu) obejrzeniem słowackiej wersji Idola w osiedlowej knajpce, co zdecydowanie poprawiło nam nastrój. Wytrwali widzieli jeszcze Cmentarz Narodowy, gdzie spoczywa w pokoju wielu zasłużonych Słowaków. Wyprawa zakończyła się pod budynkiem Matice Slovenskej - instytucji, która od lat troszczy się o rozwój kultury słowackiej tak w kraju, jak i poza jego granicami i jest największą tego typu instytucją na Słowacji.

W ramach programu nie zabrakło również czasu na zakupienie różnorodnych pamiątek z wycieczki, upominków dla bliskich oraz uzupełnienie naszych księgozbiorów i płytotek o nowe egzemplarze. Uczestnicy uważają wycieczkę za udaną, a to głównie ze względu na wspaniałą studencką atmosferę i wyśmienite humory, których nie brakowało nam przez cały czas trwania wycieczki. Niestety, czy też na szczęście, pięknych miejsc jest na Słowacji zbyt wiele, aby można było odwiedzić je wszystkie za jednym zamachem, toteż planowane są już kolejne wyjazdy zarówno o charakterze kulturowo-krajoznawczym jak i rekreacyjno-turystycznym. Zapraszam!