Powrót do

-> strona g³ówna

Bu³garskie ludowe obyczaje pogrzebowe

dodany: 07.04.2007 | autor: Katarzyna Kulik


Lud jest przekonany, ¿e los cz³owieka okreœlony jest ju¿ przy jego urodzeniu, jednak nie wiadomo, kiedy nast¹pi œmieræ. Poznawanie tej tajemnicy widzi on w ró¿nych przepowiedniach. Wierzy w sny zapowiadaj¹ce œmieræ, np. sen o wypadaniu zêba, ubieraniu kogoœ w now¹ odzie¿ lub nakrywaniu kogoœ we œnie bia³ym nakryciem.

Wiele jest przepowiedni z zachowania siê domowych i dzikich zwierz¹t. Uwa¿a siê, ¿e wycie psa domowego przepowiada œmieræ. Kiedy kura pieje jak kogut, wtedy psa przeklinaj¹ i wypêdzaj¹, a kurê ³api¹, wk³adaj¹ do torby i przerzucaj¹ przez dom. Kiedy sowa huka albo doleci do jakiegoœ domu, to dom ten pozostanie pusty a gospodarz jego wnet umrze.

Wielka grupa przepowiedni wi¹¿e siê z martwymi przedmiotami z domowego otoczenia, takimi jak: trzask, skrzypienie w domu, zatrzymanie siê zegarka, samo otwieranie siê drzwi, samo gaszenie lampy itp.

Du¿a czêœæ t³umaczeñ przepowiedni ze snów polega na kojarzeniu z analogiami pogrzebu: przykrywanie bia³ym przykryciem, ubieranie drugiej osoby w now¹ odzie¿, g³oœne op³akiwanie nieboszczyka. Agoniê nazywaj¹ wszyscy Bu³garzy brane duša.

Cz³owieka umieraj¹cego pozostawiaj¹ na ³ó¿ku, a gdzieniegdzie k³ad¹ go na pod³ogê, poniewa¿ wierz¹, ¿e na ziemi ³atwiej dusza wychodzi. Ciê¿ki zgon t³umaczy siê zazwyczaj tym, ¿e chory jest grzesznikiem. Mêcz¹ siê czarownice, tote¿ czêsto lud wnioskuje o niektórych, ¿e w ¿yciu swoim by³y zapl¹tane w nieczyste sprawy.

Gdy nast¹pi agonia, zapalaj¹ œwiece, stawiaj¹ je nad g³ow¹ albo wk³adaj¹ w rêce chorego. Wierz¹, ¿e dusza podró¿uje po ciemnych drogach i aby nie zab³¹dzi³a, potrzebne jest jej œwiat³o.

Niewykonanie religijnego obrzêdu spowiedzi i komunii œw. uwa¿ano za grzech. Dla z³agodzenia agonii wzbroniony jest p³acz i ha³as. W wielu regionach ciê¿ko umieraj¹cego zaprzêgaj¹ do jarzma, aby z³agodziæ mêkê, przypuszczaj¹, ¿e chory obrazi³ wo³y albo konie.

Sta³ym zwyczajem w momencie œmierci jest otwieranie okien i drzwi, przewracanie talerzy, nakrywanie obrazów. Gdy cz³owiek umrze w domu, nape³niaj¹ naczynia wod¹, lub wylewaj¹ znajduj¹c¹ siê w nich wodê. Nalewanie nowej wody odbywa siê zazwyczaj po pogrzebie. Wylana woda jest martwa i nie jest zdatna do picia.

W mowie potocznej zazwyczaj nie u¿ywaj¹ s³owa umar³y. Zwykle mówi siê pokojnik, pokojnijat - nieboszczyk, kletijat, kletnik – nieszczêœliwy. O zmar³ym nie mówi siê niczego z³ego. Nieboszczyka pilnuj¹, aby kot albo kura go nie przeskoczy³a, nie podaj¹ nic ani nie witaj¹ siê (przez podawanie r¹k) nad nim – jest to umotywowane tym, ¿e bêdzie wampirem. Uwa¿a siê, ¿e niektórzy bardzo starzy i bez przekroczenia zakazów staj¹ siê upiorami. Dlatego w niektórych okolicach zachodniej Bu³garii przykrywaj¹ trupa sieci¹ ryback¹. Cia³o zmar³ego k¹pi¹ lub myj¹, a do wody dodaj¹ dla zapachu chabru, przy k¹pieli u¿ywane jest myd³o; rzadko zw³oki k¹pi¹ w winie. Jeœli umiera kobieta – czesz¹ j¹ i splataj¹ w³osy, a jeœli mê¿czyzna – gol¹ go; uwa¿aj¹, ¿e jest grzechem, jeœli tego siê nie zrobi. Pilnuj¹, aby zmarli po œmierci nie mieli otwartych oczu, gdy¿ zmar³by wtedy ktoœ inny. Œci¹gaj¹ te¿ otwarte usta, a jeœli zmar³y mia³ kiedyœ na ciele ranê, przemywaj¹ j¹ lub parz¹ gor¹cym winem.

Naczynia u¿ywane przy myciu zmar³ego po u¿yciu t³uk¹ natychmiast na miejscu. Z grzebienia, którym by³ czesany wy³amuj¹ kilka zêbów i wraz z myd³em i wod¹ wylewaj¹ do rzeki. Prawie wszêdzie po umyciu polewaj¹ zmar³ego œwiêcon¹ wod¹, a tak¿e dotykaj¹ krzy¿em jego czo³a, bowiem nieumyty i niepokropiony œwiêcon¹ wod¹ zmar³y staje siê upiorem.

Po umyciu wk³adaj¹ now¹ odzie¿ (chocia¿ jedna czêœæ ubioru musi byæ nowa) i obuwie, bo nieboszczyk ma odbyæ d³ug¹ podró¿ na tamten œwiat i jeœli jest bosy, zmêczy³by siê. Zmar³y przykrywany jest ca³unem, czyli bia³ym d³ugim p³ótnem. Potem wêglem pisze na nim inicja³y „IC-HU-KA” oraz rysuje czaszkê z dwiema piszczelami. Zmar³y zjawia siê w tym ca³unie na s¹d Bo¿y. Lud wierzy, ¿e zmarli maj¹ te same potrzeby, co ¿ywe istoty, dlatego do grobu k³ad¹ jab³ka, chleb, suszone owoce i rozmaite artyku³y spo¿ywcze. Niektórym k³ad¹ ulubione przedmioty: tytoñ, fajkê, krzesiwo i hubkê, butelkê z wódk¹, winem, ró¿aniec lub ozdobê. Sta³ym zwyczajem jest wk³adanie pieniêdzy (do kieszeni, w rêkê, na czo³o lub w usta) zmar³emu z myœl¹, aby wykupi³ siê. W innych wypadkach lud dodaje do grobu zmar³ego krzy¿yk, czosnek, kadzid³o, by nie powsta³ z niego upiór. Dlatego te¿ obsypuj¹ trupa prosem, œwiec¹ lub wat¹, któr¹ zapalaj¹. W wiadomoœciach z koñca XIX wieku jest mowa o przebijaniu ig³¹ brzucha lub serca zmar³ego i wbijaniu ciernia lub gwoŸdzia w pêpek. Niekiedy przypalaj¹ zw³oki rozgrzanym ¿elazem, kroj¹ no¿em d³onie i stopy.

Istniej¹ równie¿ zabiegi, maj¹ce na celu zachowanie w domu szczêœcia zmar³ego. W tym celu przez jego palce przepuszczano zbo¿e lub m¹kê, otrêby, sól, które potem dodawano do paszy dla byd³a. W ten sposób nieboszczyk nie mo¿e zabraæ z sob¹ szczêœcia domu. Przedmioty, które dotyka³ zmar³y przynosz¹ mu szczêœcie: czerwona nitka zmar³ego pomaga w sadownictwie, wydobyte z grobu ozdoby maj¹ w³aœciwoœci lecznicze.

Rzadkimi uderzeniami dzwonu cerkiewnego zawiadamia siê o œmierci. Zmarli op³akiwani s¹ przez swoich krewnych mocnym g³osem, lub uwa¿a siê, ¿e jest grzechem i wstydem, jeœli zmar³y nie bêdzie op³akany. Op³akiwanie uwa¿ano za wa¿niejsze od nabo¿eñstwa ¿a³obnego; bior¹ w nim udzia³ tylko kobiety.

Przed wyniesieniem trupa z domu, cz³onkowie rodziny i krewni ¿egnaj¹ siê z nim, ca³uj¹c go w czo³o i rêce. Po po¿egnaniu i odpowiedniej modlitwie popa, wynosz¹ zmar³ego przez drzwi, a w niektórych regionach przez okno, jeœli umrze podczas pierwszego tygodnia wielkiego postu. Szczególna uwagê zwracaj¹ na miejsce, gdzie le¿a³ trup. Tam, gdzie le¿a³a g³owa stawiaj¹ szklankê, talerz z wod¹ a gdzieniegdzie i potrawy, gdy¿ wierz¹, ¿e dusza zmar³ego przychodzi piæ i jeœæ; k³ad¹ ciê¿ki kamieñ, siekierê, t³uk¹ naczynia zaraz po wyniesieniu trupa – w ten sposób wed³ug wyobra¿eñ ludowych œmieræ jest przyciœniêta, przecina siê j¹ albo przestrasza. Sta³ym zwyczajem jest palenie œwiecy lub lampki, „aby œwieci³a duszy”. Miejscami wynosz¹ zmar³ego na rêkach na cmentarz, wioz¹ go wozem zaprzê¿onym w wo³y lub sañmi i szepcz¹ wo³om, ¿e przenosz¹ ¿ywego cz³owieka lub ziemiê; w przeciwnym wypadku ³adunek by³by bardzo ciê¿ki.

Cmentarz zazwyczaj znajduje siê niedaleko wsi, a czêsto na tym samym miejscu, gdzie dawniej sta³a cerkiew. Grób (kъšta) kopi¹ zwykle przy grobie poprzednio zmar³ego cz³onka rodziny, aby na tamtym œwiecie byli blisko siebie. Jama grobu ma g³êbokoœæ 1,8 metra. Nie mo¿e ona pozostawaæ przez noc otwarta, gdy¿ zmar³by ktoœ inny z rodziny. Zanim z³o¿¹ weñ zmar³ego, jeden z mê¿czyzn wchodzi do jamy i zamiata j¹ starannie. Mówi przy tym: Niech ja sprz¹tnê twój dom, abyœ ty nie sprz¹ta³ mojego. Ka¿dy bior¹cy udzia³ w pogrzebie uwa¿a za swój obowi¹zek rzuciæ na trumnê garœæ ziemi, mówi¹c: Niech ci bêdzie lekka ziemia.

W niektórych okolicach œrodkowej Bu³garii, wszystkich najbli¿szych krewnych zmar³ego wi¹¿¹ pasem i oddalaj¹ od grobu na czas zasypywania go. Jest to zabieg maj¹cy na celu zabezpieczenia ¿yj¹cych, by nikt nie poszed³ w œlady zmar³ego. Opuszczaj¹c grób lub wracaj¹c do domu, krewni nieboszczyka myj¹ rêce. Myj¹ je zazwyczaj nad narzêdziami, którymi kopano grób, aby zmyæ z³o z siebie. Jeœli zaistnieje potrzeba grzebania drugiego cz³onka rodziny, rozkopuj¹ grób, myj¹ koœci poprzedniego zmar³ego winem, odprawiaj¹ znów nabo¿eñstwo ¿a³obne, k³ad¹ je do czystej torby i zakopuj¹ wraz z nowo pogrzebanym.

Do opieki nad grobem nale¿y postawienie krzy¿a. Krzy¿e drewniane s¹ tymczasowe i na jednej ze styp zostaj¹ zast¹pione krzy¿ami kamiennymi. Drewniane oraz kamienne krzy¿e dla zmar³ych mê¿czyzn maj¹ równe trzy ramiona, krzy¿e dla kobiet nazywaj¹ siê kukli – lalki. Czêsto jest na nim wypisane imiê pogrzebanego, jego wiek i data œmierci.

Zmar³emu zwykle sk³ada siê w ofiarê karban – jagniê, owcê, byd³o (okres bezpostny) lub rybê (post). Potrawy podawano w domu albo na cmentarzu po pogrzebie. Sta³¹ potraw¹ jest gotowana pszenica albo ry¿, a sta³ym napojem – wino. Przy stole zostawia siê wolne miejsce dla nieboszczyka. Obrzêd cerkiewny przy pogrzebie przyjêty jest przez lud jako konieczny, bowiem bez niego nieboszczyk stanie siê upiorem.

Czterdzieœci dni po pogrzebie kobiety chodz¹ ka¿dego rana na grób, pal¹ œwiece i lampki oraz polewaj¹ grób winem i wod¹. W trzecim, dziewi¹tym i dwudziestym dniu polewanie jest wiêksze, nazywaj¹ je tretini, devetini oraz dvadesetini. Na tretinach nie ma op³akiwañ. W czterdziestym dniu po œmierci urz¹dzaj¹ wielk¹ stypê. Wtedy na grób przynosz¹ jedzenie, pszenicê, chleb i wino, rozdaj¹ je, aby Bóg wybaczy³. Przy podawaniu potraw wszyscy stoj¹ u nóg zmar³ego, aby dusza wszystkich zobaczy³a. Stypê nazywaj¹ ravnenka – wyrównanie, gdy¿ w tym dniu grób jest dobrze wyrównany i nadaje siê mu formê: obmurowuj¹ go lub stawiaj¹ na nim kamienn¹ p³ytê. Pozosta³e stypy odbywaj¹ siê po trzech i dziewiêciu miesi¹cach, po roku, po trzech latach. Po trzech latach zmar³y wchodzi ju¿ bezpowrotnie do œwiata zmar³ych.

Stypy, nazywane zadušnici s¹ urz¹dzane kilka razy w roku, w sobotê przed Wielkim Postem, przed Petdesetnic¹ – Zielonymi Œwiêtami, przed Uspenie Bogozorodièno – Œmierci¹ Matki Boskiej (23.VIII) oraz w dniu œw. Archanio³a (21.XI). Cmentarze odwiedza siê w wielkie œwiêta: Koleda – w Wigiliê, Velikden – na Wielkanoc, Georgiovden – dzieñ œw. Jerzego, Dimitrovden – dzieñ œw. Dimitra i in. Jest zwyczaj noszenia na grób ugotowanego zbo¿a, czêœci ka¿dego plonu w odpowiednich porach roku oraz z ka¿dego œwi¹tecznego jad³a.

¯a³oba wyra¿a siê w ubiorze i zachowaniu krewnych zmar³ego. Kobiety w ¿a³obie ubrane s¹ na czarno i nosz¹ czarne chustki, których brzegi zawi¹zuj¹ pod brod¹. Niektóre nosz¹ wierzchni¹ odzie¿ ¿a³obn¹ na odwrotn¹ stronê. Przez pewien czas nie nosz¹ ozdób, nie myj¹ g³owy i nie czesz¹ w³osów. We wschodniej Bu³garii, Tracji i Rodopach kobiety wyra¿aj¹ ¿a³obê przez nakrywanie g³owy bia³¹ chustk¹. W dniu pogrzebu mê¿czyŸni chodz¹ bez czapek, potem nie strzyg¹ siê i nie gol¹ przez czterdzieœci dni, dopóki trwa ¿a³oba. Nie pracuj¹ w tym dniu tygodnia, w którym zmar³ cz³onek rodziny.

Wyobra¿enia pozostaj¹ pod wp³ywem kazañ i obrazów cerkiewnych. Powszechne jest wierzenie, ¿e dusza wêdruje po ziemi przez czterdzieœci dni; widzi, ¿e cia³o jest w rozk³adzie, obrzydza siê i odlatuje. Oko³o pó³nocy zmarli wychodz¹ ze swoich grobów, dlatego póŸn¹ noc¹ nie wolno przechodziæ w pobli¿u cmentarza.

Zadaniem ludu Bu³garskiego, nienaturaln¹ œmierci¹ jest ka¿da œmieræ spowodowana dzia³alnoœci¹ ¿ywio³ów lub gwa³tem na cz³owieku. Wierz¹, ¿e z cia³ samobójców powstaj¹ upiory, tote¿ chowaj¹ ich poza cmentarzem ogólnym, bez ¿adnego obrzêdu religijnego i ludowego. Podobnie dzieje siê z osobami, które zajmowa³y siê czarami, nieochrzczonymi dzieæmi oraz dzieæmi nieznanego ojca.

Istnieje przekonanie, ¿e ¿ycie osób z jednej rodziny urodzonych w tym samym miesi¹cu znajduje siê we wzajemnej zale¿noœci. Takie osoby nazywaj¹ siê jednomiesiêcznicy. Gdy jedno z nich umrze, stosuje siê œrodki zapobiegawcze o charakterze magicznym. ¯yj¹cy „Jednomiesiêcznik” jest fikcyjnie grzebany, grzebie siê wiec jego kuk³ê.

Wszystkie zwyczaje pogrzebowe Bu³garów znajduj¹ siê w œcis³ej zale¿noœci od pojêæ i wyobra¿eñ o duszy i œmierci. Spora czêœæ z nich jest pochodzenia chrzeœcijañskiego, np. ¿ycie duszy po œmierci, ale ³¹cz¹ siê one z elementami dawnych kultów – œlubne obrzêdy przy pogrzebie, wk³adanie ulubionych przedmiotów zmar³ego do grobu, otwieranie drzwi i okien, by dusza ³atwo odlecia³a z domu. Stosuje siê ró¿ne zabiegi odpêdzaj¹ce z³o – t³uczenie naczyñ, okadzanie, zas³anianie luster, przykrywanie obrazów.

Na podstawie:
Christo Vakarelski: Etnografia Bu³garii. Kultura duchowa. Polskie Towarzystwo Ludoznawcze. Wroc³aw 1965