Avtomobili (si)
dodany: 11.10.2004 | przygotowa³a: Anna Gapa
Avtomobili to niezwyk³y zespó³ z Novej Gorici. W 1984 r. œwiat punkowy zmienia³ siê i unowoczeœnia³, ale Avtomobili byli obojêtni na te przeobra¿enia. Robili takie niespodzianki, jakich fani oczekiwali w wyposa¿eniu bez gitary, z bardzo równym i melancholijnym wokalem i takimi te¿ melodiami. Pracowali jako zagrzebski zespó³ z wieloma osi¹gniêciami, ale czasem byli prawdziwie po ba³kañsku pe³ni ¿ycia. S³oweñska zaœ by³a dok³adnoœæ kompozycji i przede wszystkim wykonanie, tak¿e na ¿ywo.
Pierwsza p³yta zatytu³owana Mjesec je opet pun by³a tylko muzyczn¹ notatk¹ z tego, co Avtomobili grali na koncertach. Ostry rytm, powtarzaj¹ce siê wokalne i instrumentalne frazy, a przede wszystkim dobre teksty proponowa³y jugos³owiañskiej publicznoœci powa¿n¹ i godn¹ szacunku twórcz¹ grupê, która nie przyjecha³a z jakiejœ metropolii, ale z prowincji. Novac sta³ siê radiowym hitem. Ona nosi uniformu rozgrzewa³a do czerwonoœci publicznoœæ na koncertach. Zaœ niektórzy s¹dz¹, ¿e to Dali je ovo kraj jest najlepszym przebojem grupy.
W 1985 r., czyli rok po wydaniu pierwszego albumu, nieoczekiwanie wysz³a druga p³yta: Dugo toplo ljeto. Zazwyczaj jest tak, ¿e zespó³ po pierwszej udanej p³ycie wydaje drug¹, na której s¹ niezamieszczone kawa³ki z pierwszej p³yty, a tak¿e jakieœ nowe przeboje. Jednak u Avtomobilów tak nie by³o. Druga p³yta by³a lepsza od pierwszej. By³o tam doskona³e muzycznie wspó³granie pianina i saksofonu, co stworzy³o rozpoznawcze brzmienie grupy, bêd¹cy solidn¹ produkcj¹ Tomaža Domiclja, piêknie oprawion¹ w album. S³aboœci¹ tej p³yty mo¿e byæ to, ¿e nie ma na niej jakiegoœ klasycznego przeboju, dziêki któremu p³yta odnios³aby sukces. Przyznaæ jednak trzeba, ¿e nie ma te¿ na tym kr¹¿ku ani jednego s³abszego utworu, nie ma piosenek stworzonych na si³ê. W radiu najczêœciej puszczane by³y: Dugo toplo ljeto i Male igre noèu. Jednak w ogóle nie by³o prawdziwie promocyjnego nadawania muzyki Avtomobilów. Bardziej chodzi³o o fakt, ¿e s³oweñskiej dobrej jakoœciowo muzyki by³o zawsze zbyt ma³o i tak te¿ redaktorzy muzyczni chc¹c niechc¹c, siêgali po Avtomobilów. W rodzinnych stronach oraz na ca³ych Ba³kanach œledzono ich koncerty, nagrody, krytykê i ró¿ne muzyczne spotkania. Ogólna ocena by³a: Avtomobili s¹ cenn¹ rzeczywistoœci¹ naszego rocka, ca³kiem inn¹ od zespo³ów z list przebojów i od tych, którzy graj¹c w gara¿ach wyra¿aj¹ swój gniew. Trochê be-bopu, jazzu, funky i du¿o rockowych manier we krwi - to by³a muzyka Avtomobil'ów. Krótko mówi¹c by³o to zbyt wiele, ¿eby s³oweñskie dziewczêta siusia³y w majtki z zachwytu i zbyt ma³o, ¿eby ch³opcy pod wp³ywem ich muzyki rozbijali sale, w których odbywa³y siê koncerty.
Na trzeci¹ p³ytê, zatytu³owan¹ Krenimo, Avtomobili przeznaczyli du¿o czasu, co jest tak¿e zrozumia³e, bo przecie¿ musieli po wybuchu wulkanu twórczoœci pierwszych dwóch p³yt, przejœæ na bardziej zorganizowane i rutynowe uk³adanie nut, akordów, rytmów i s³ów. Saksofon zast¹pi³a gitara i takich w³aœnie Avtomibili znamy do dziœ. Album Krenimo wyszed³ w 1987 r. i to w dwóch wersjach: s³oweñskiej i serbochorwackiej. Avtomobili zrozumieli, ¿e w S³owenii nie obejdzie siê bez s³oweñskich tekstów, wiêc napisali piosenki w obu jêzykach. O dziwo wersje serbochorwackie by³y bardziej przekonuj¹ce, co trzeba przypisaæ temu, ¿e ludzie byli od zawsze przyzwyczajeni s³uchaæ ich w jednym jêzyku. Bez wzglêdu jednak na to album jest znakomity.
Avtomobili doœæ dobrze prze¿ywali zmiany sk³adu grupy, zyskali odpornoœæ i stanowczoœæ, a piosenki sta³y siê jeszcze bardziej rockowe. Utwory Krenimo i Ovaj grad pokazuj¹ nam, w któr¹ stronê grupa zwróci swoje twórcze ¿agle. Jednak trudno jest umieœciæ ich w którymkolwiek gatunku muzyki.
W ostatnich latach przytrafi³o im siê to, co przydarza siê wielu grupom: gdy wydawa³o siê, ¿e najlepszy okres ju¿ za nimi, zaczê³y na nowo interesowaæ siê nimi media i publicznoœæ. Krenimo to album, na którym zespó³ dope³ni³ okres swojej ponadnarodowoœci. Zaczê³y pojawiaæ siê tak¿e ró¿nice w samym rock'n'rollu. Ka¿dy po prostu musia³ skupiæ siê na swoim w³asnym podwórku. Avtomobili w zwi¹zku z tym prze¿yli wyj¹tkowy rozwój, bowiem z jugos³owiañskiego stali siê najpierw novogorickim, a dopiero potem s³oweñskim zespo³em. I jak to siê zazwyczaj dzieje, zespó³ dziêki temu rozwojowi coœ zyska³, ale i straci³.
www.arctur.si/avtomobili - oficjalna strona
|